Tiramisu prosto z Toskanii

Tiramisu prosto z Toskanii

Włochy to kraj, w którym deser jest obowiązkową częścią posiłku. Italia słynie z przepysznych słodkości, cudownych kaw i cappuccino, które sprawiają, że każdy dzień jest celebracją chwili i radosnym delektowaniem się. Wybierając się do Toskanii nie sposób nie spróbować tiramisu, niezwykle delikatnego przysmaku o kawowym zabarwieniu.

Jeśli chodzi o miejsce pochodzenia to przyjmuje się, że tiramisu pochodzi z Toskanii, chociaż takie miejsca jak Florencja, Siena, Treviso czy Wenecja także uznaje się za jego rodziców. Ten włoski deser ma aż kilkadziesiąt wariantów i cieszy się ogromną popularnością w Polsce.

Nazwa „tirami su” oznacza „przebudź się”. Ten włoski Deser ma bowiem pobudzić do dalszej aktywności, a jednocześnie jego zadaniem jest rozpieścić nasze zmysły. Włosi często jedzą go na drugie śniadanie razem z parującym espresso. To idealny przysmak zwłaszcza latem, choć o każdej porze można go zamówić w większości restauracji. Czasami „tirami su” tłumaczy się także jako „popraw mi nastrój”, jak również „poderwij mnie”. Jego znaczenie zależy od tego kto kogo zaprasza na ów deser.

Składniki na 4 porcje w średniej wielkości pucharkach:

  • 250 gram śmietany kremówki – 30% lub 36%,
  • 250 gram mascarpone,
  • 3 żółtka,
  • 3 łyżki cukru,
  • jedna paczka podłużnych biszkoptów,
  • kilka kostek gorzkiej czekolady,
  • szklanka mocnej kawy, ostudzonej.

Przygotowanie:

Do miski wrzucamy oddzielone od białka żółtka jajek razem z cukrem i ucieramy je aż powstanie biała, sztywna masa. Następnie dodajemy mascarpone i miksujemy wszystko raz jeszcze przez chwilę. Do drugiej miski wlewamy kremówkę i ubijamy na gęsto, ważne jednak by to nie była sztywna masa. Później szpatułką do jajek mieszamy delikatnie obie masy.

Wyjmujemy pucharki i wkładamy do nich po łyżce tak powstałego kremu. Następnie maczamy biszkopty w kawie i kładziemy na krem. Dajemy kolejna warstwę masy i znów biszkopty i tak przekładamy aż skończą się składniki. Później wszystkie pucharki wkładamy na godzinę (lub więcej) do lodówki i podajemy Tiramisu ze startą wcześniej na drobno czekoladą, którą posypujemy ten pyszny deser. Smacznego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *