Trydent to rejon ulokowany w północno-wschodniej Italii, w którym mówi się zarówno w języku włoskim jak i niemieckim. To stąd pochodzi pyszne gnocchi chlebowe oraz gnocchi ze szpinakiem i parmezanem. Bardzo często kluseczki te podaje się z dodatkiem serowych i śmietanowych sosów, zwłaszcza gdy jest chłodno, bowiem mogą nie tylko rozgrzać odpowiednio, ale i dodać energii.
Oprócz wyżej wymienionych gnocchi istnieją także odmiany z dodatkiem ziemniaków, mąki gryczanej, sera czy warzywnych puree. W Toskanii danie to znane jest jako strozzapreti a w Trydencie – Górna Adyga to strangolapreti. Ta włoska potrawa może zaskoczyć i sprawić, że będzie gościć w domu naprawdę często.
Składniki:
- pół kilograma ziemniaków wcześniej ugotowanych (najlepiej dzień wcześniej, dzięki temu gnocchi nie będą się rozklejać),
- 2 ząbki czosnku,
- 300 gram świeżego szpinaku,
- 3 jajka od „szczęśliwych” kur,
- 3/4 szklanki mąki pszennej,
- łyżka oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia,
- sól do smaku.
Przygotowanie:
Najpierw płuczemy i odsączamy szpinak. Przygotowujemy patelnię, rozgrzewamy oliwę razem z pokrojonymi ząbkami czosnku i solą. Następnie dodajemy szpinak i podsmażamy go chwilę. Później zostawiamy do ostygnięcia i drobno siekamy. Ugotowane dzień wcześniej ziemniaki przecieramy przez praskę lub też korzystamy z maszynki do mięsa. Do tak przygotowanej masy dodajemy jajka, mąkę a także posiekany szpinak.
Przygotowujemy stolnicę, na której zagniatamy ciasto. Następnie formujemy je w rulony, podobne do tych, z których robi się kopytka. Bierzemy nóż i kroimy z owych rulonów nie za duże, grube romby o długości około 2 centymetrów. Tak przygotowane gnocchi gotujemy w osolonej wodzie do momentu aż wypłyną. Podajemy je na ciepło posypując wcześniej wszystko obficie parmezanem. Włoskie kluseczki Gnocchi są już gotowe, smacznego!